FORUM BOSKIEJ KLASY III A ... :) 2005-2008

gru_szka

Drodzy,

chciałbym poinformować wszyskich o tragicznej śmierci jednego z naszych bliskich przyjaciół. Dziś na stołówce popełniono haniebny czyn podskubania widelca, wygiecia go we wszyskie strony, znecanie sie nad nim w okrutny sposób; świadkowie wspominają o brutalnym zagieciu ostrzów w inną strone, zabojcy chodzilo po mysli takze zabicie łyżki, lecz ta uszła z życiem, dzięki bohaterskiej pani kucharce, która podarowała zabójcy makaron zy sosem, tzw. spaghetti, z tego co sie dowiedzielismy cialo Widelca leży w plecaku zabójcy, serdecznie współczujemy rodzinie, krewnym, znajomym, łaczymy sie z Nimi w żalu.
Zabójca przebywa na wolności, prosimy o jakiekolwiek wiadomości nt. mordercy, zamieszkam rysopis poszukiwanego:

$nOop DoOg

Muay

Tyle tragicznych wypadków w ostatnim czasie... Jak tak dalej pójdzie, to będzie bardzo nie dobrze. Dobrze, że Łyżek uciekł w pore. To mój kumpel. Grucho, napraw obrazek, bo coś nie wszedł...

Basia

E tam, obrazek <spoko>.

No, Adam, masz rację, coraz złych rzeczy się dzieje. Dobrze, że mamy takich dobroczyńców jak pani kucharka, ratują oni naszą cywilizację. SZACUN.

Właśnie dostałam tajną wiadomość od pani Jadzi. 15 widelców, 3 łyżki i półtorej noża popełniło samobójstwo w rozpaczy, na wieść o śmierci Widelca. [*]

Orawczyk · Wysłany: Pon 18:07, 24 Mar 2008 Temat postu:

E co tam widelec chłopka roztropka można przezałowac, ale "Łyżek" :///
Ten to mial tragiczna śmierc ( krótko o niej...czyli smierci Łyzka):
Był dzień ....piękny i na stołówke wbiegla Golc :O:O
Nagle za oknem zaczęły pojawiac sie chmury i burza...wszyscy z wrażania wstali.
Choinka wstając potrącił Ewcie, która wyrzucila "Łyżka" w powietrze, ten zaś wpadł prosto do jamy chłonąco-trawiącej pani od gegry tzw "Golcówki"

olgunia · Wysłany: Pon 11:52, 31 Mar 2008 Temat postu:

to ona potrafi biegać?

gru_szka

mam drania, dlugie polowanie ale jest.. a skad mam to nie powiem :>

ew. -> [link widoczny dla zalogowanych]